Problemy i rozwiązania dla trudnego zadania autopromocji
Autopromocja to być może jeden z najtrudniejszych projektów, jakie może podjąć każda agencja reklamowa, marketingowa lub projektowa. Wydaje się dziwnym dla osób z zewnątrz, że byłby to nawet problem. W końcu, kiedy jesteś klientem, z pewnością możesz robić, co chcesz, prawda? Niestety, postrzeganie jest znacznie bardziej idealistyczne niż rzeczywistość. Oto powody, dla których autopromocja jest tak trudna, a także kilka podstawowych wskazówek, które możesz wykonać, aby upewnić się, że to zadanie jest zarówno zabawne, jak i kreatywne, a nie małpa na plecach.
Miny samopromocji i ich nawigacja.
Istnieje wiele problemów związanych z autopromocją. Czołowi szóstki często ścigają nawet największe i najlepsze agencje reklamowe i projektowe:
Projekt nie jest traktowany poważnie
Jest to zdecydowanie największy problem z projektami autopromocji. Ktoś (lub komitet) w agencji decyduje, że nadszedł czas na samodzielną promocję. Menedżer konta szybko porozmawia z kimś z seniora w kawiarni. Następnie wpadają na kreatywny zespół i wspominają, że niektóre pomysły dotyczące autopromocji byłyby dobre. A potem wszyscy mają tylko nadzieję, że wszystko będzie wyglądało jak magia, będąc dokładnie tym, co wszyscy w agencji chcą widzieć, i zrobione z małym zamieszaniem lub wysiłkiem. To wszystko jest pobożne życzenie. Jeśli praca nie zostanie potraktowana poważnie, praca nie będzie naprawdę dobra. To nawet nie będzie przeciętne. I w końcu będzie musiała zostać przerobiona, być może kilka razy.
Jeśli agencja poważnie myśli o autopromocji, potraktuj ją w dokładnie taki sam sposób, w jaki traktujesz projekt płatniczego klienta.
Praca zawsze zajmuje tylne siedzenie
Innym poważnym problemem związanym z działaniami autopromocyjnymi jest to, że zawsze będzie to praca, która zostanie odłożona na później, ponieważ płatne prace zawsze mają pierwszeństwo.
Teraz wszystko jest dobrze i dobrze, ale powodem, dla którego dostajesz płatne prace, często jest praca wykonywana na plecach pracowników agencji. Dobrze jest odkładać, gdy uderzą wielkie prace, takie jak boiska, ale jeśli praca jest zaplanowana i w systemie ruchu, nadaj mu szacunek, na jaki zasługuje.
Nie ma żadnego kreatywnego briefu
Nie można tego wystarczająco podkreślić - każda praca wymaga kreatywnego podsumowania, nie ma wymówek, aby ją ominąć. Często płacz jest jednym z "ale wszyscy wiedzą, kim jesteśmy" lub "jest autopromocją, możemy robić, co chcemy". Więc nie. Zawsze powinna istnieć strategia, cel, zestaw wytycznych, pewny kierunek i termin. Bez zwłoki umieszczasz dużą, czerwoną flagę z napisem "ten projekt naprawdę nie ma znaczenia" i masz rację. Nie możesz zbudować niczego bez fundamentu.
Nie przypisano żadnego budżetu
Może to być przyczyną poważnych bólów głowy. Kreacja zapyta "jaki jest budżet", a zespół ds. Konta powie "nie ma, rób to, co lubisz". Oczywiście wszystko się rozpada, gdy pomysły są prezentowane, a starszy partner ogłasza, że budżet na to zadanie to dwa pączki i worek ryżu. Osiągnij budżet od ludzi kontrolujących pieniądze.
Zapytaj o trochę więcej, na wszelki wypadek. Teraz podaj swoje parametry zespołowi kreatywnemu i zawsze przygotuj się na powrót do stołu z opcją, która będzie nadwyżka budżetowa, ale będzie miała ogromny plusk.
Nie ma planu medialnego
Jest to coś, co musi zostać wypracowane między wszystkimi członkami agencji, w tym kreacjami, zespołem ds . Kont, działem produkcji, ruchem drogowym i zakupem mediów. Jaki jest cel autopromocji? Czy to będzie partyzantka partyzancka, wideo online, kawałek do druku, plakaty, PR , czy coś innego? Bez wątpienia dział kreatywny będzie miał pomysły, ale niektóre podstawowe parametry powinny być na miejscu, a odpowiednie działy powinny być gotowe do działania.
Istnieje zbyt wiele "klientów"
Jedną z największych skarg każdej agencji jest to, że zbyt wiele opinii niszczy twórczość.
Jak na ironię, dzieje się tak również w agencji. Ludzie są ludźmi, wszyscy chcą być wysłuchani i wszyscy uważają, że ich opinie są ważne. Aby uzyskać zdrowy rozsądek wszystkich zaangażowanych i zaoszczędzić czas, postaw jedną osobę odpowiedzialną za ostateczną decyzję i pozostaw ją w ten sposób. Najprawdopodobniej będzie to ktoś z kierownictwa wyższego szczebla lub dyrektor kreatywny. Pozwalanie właścicielowi lub partnerowi na dzwonienie w ostatniej sekundzie spowoduje spustoszenie.
Jak w ogóle samocena Side Step?
Oprócz zajęcia się wszystkimi powyższymi problemami, istnieje inny sposób prowadzenia autopromocji, bez poświęcania czasu na prowadzenie kampanii. Odpowiedź leży w pracy, którą wykonuje Twoja agencja na co dzień:
Wykonuj wspaniałą pracę
Praca twórcza Killer jest własną kampanią promocyjną. Jeśli Twoja agencja nieustannie wydziela olbrzymie pomysły, które przyciągają klientów i tworzą szum, nie musisz wykonywać żadnych prac związanych z samo-promocją.
Zdobądź uznane nagrody branżowe
Czy to nie to samo, co robienie wspaniałej pracy? Nie, nie jest. Scorsese i Spielberg zrobili wiele świetnych filmów na długo zanim zdobyli nagrodę Akademii. Podobnie niektórzy laureaci nagrody Akademii mieli długą karierę opartą na jednym dobrym filmie sprzed 20 lat. Jeśli wygrywasz nagrody, masz siłę przebicia. Clout przyciąga klientów.
Utrzymuj zadowolonych klientów
Zadowoleni klienci tworzą kwitnącą agencję. To nie znaczy, że twoja agencja powinna zrobić wszystko, o co prosi klient. Nie, powinien zapewniać klientowi wszystko, czego potrzebuje jego firma, a kiedy klient odnosi sukcesy, wszyscy są. A to doprowadzi do kolejnych rachunków.
Niech Word Of Mouth Spread
Niektóre firmy nie będą reklamować się w zwykłych miejscach. Niektórzy nie będą nawet mieć strony internetowej (chociaż w dzisiejszych czasach to jest na granicy samobójstwa). Istnieje jednak pewna subtelność w rozpowszechnianiu przez dobre słowo klientów i współpracowników. Nie należy jednak polegać na nim zbyt długo; niewidzialna agencja nie idzie dokładnie pieszo.