Kłamać .
Jest to jedna z rzeczy, których nas uczono nigdy nie robić (chyba, że ratujemy czyjeś uczucia). Jednak po kilku tygodniach w agencji reklamowej ludzie są za to wynagradzani.
OK, to nie leży w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Ale jest wiele różnych sposobów na kłamstwo, a profesjonalni reklamodawcy dobrze o tym wiedzą. Zawierają:
- Kłamstwa pomijania: Jest to prawdopodobnie najczęstszy rodzaj kłamstwa w reklamie. Mówiąc najprościej, usuwa istotne informacje ze stołu, aby wyróżnić tylko najlepsze cechy produktu lub usługi. Na przykład, jeśli masz dietetyczną pigułkę, która pomoże Ci stracić 50 funtów w ciągu 10 tygodni, ale musi być połączona z wściekłymi ćwiczeniami i niskokaloryczną dietą do pracy, kłamstwem byłoby opuszczenie diety i ćwiczenie faktów. podłoga pokoju rozbioru.
- Kłamstwa Komisji: kłamstwo, takie jak "kup tę płytę, a zarobisz milion dolarów w ciągu roku" jest bardzo rzadkie w reklamie. Są łatwe do zauważenia, a także trudne w obronie.
- Kłamstwa błędu: Przykładem tutaj są niesławne kampanie Sketchers Shape Ups, które uruchomiły buty. Agencja reklamowa była przekonana, że ten program może pomóc w zrzuceniu wagi i utrzymaniu odpowiedniej formy. To był błąd. Nie oznaczało to złośliwości, ale wciąż było oszustwem.
- Kłamstwa przesady: są również bardzo powszechne w reklamie, chociaż przesada jest tak rażąca, że niewielu ludzi wierzy w to, co mówi reklamodawca. Oczywiście, natryskiwanie niektórych dezodorantów nie spowoduje, że kobiety będą biegały za tobą z daleka. Podejście do rzeczy jest ekstremalne. Tak więc nieszkodliwa zabawa.
- Kłamstwa zaprzeczenia: To jest niebezpieczne. Odmawianie jakichkolwiek negatywnych opinii na temat reklamowanego produktu lub usługi i pozostawianie go poza wszelką komunikacją. Najdłużej przemysł tytoniowy odmówił przyznania, że jego produkty są szkodliwe. Nawet lekarze je hawking.
- Kłamstwa minimalizacji: Innymi słowy, przeciwieństwo wyolbrzymiania korzyści; osłabiasz negatywne aspekty. Tak więc "ten produkt może powodować niewielki dyskomfort", gdy wiadomo, że produkt powoduje silny ból i cierpienie, jest to kłamstwo minimalizacji.
- Kłamstwa odrodzenia: jeśli historia nie pasuje, zmień historię. Można to zrobić na wiele sposobów, od użycia sarkazmu i tonu, poprzez zmianę faktów i cytatów, aby uzyskać korzyść z produktu lub usługi.
Przykłady powszechnych kłamstw używanych w reklamie
Zobaczysz złe reklamy od gorszych agencji, a oni będą kłamać lub dążyć do wprowadzenia w błąd w najbardziej skomplikowany sposób. Niektóre miejsca przechodzą cienką granicę między legalną a nielegalną, wykorzystując wszelkie luki prawne, aby uniknąć ścigania.
Są to reklamy, w których pojawiają się zbrodnie o charakterze copywriting, takie jak:
- "Porównaj po 100 USD!" - To nie znaczy, że produkt jest wart 100 USD, to znaczy, że powinieneś porównać produkt, który zamierzasz kupić, z tym, który kosztuje 100 USD. To często przypomina porównanie pierścienia z cyrkoniami z pierścieniem z brylantem. Tak, są prawie takie same, ale chodź. Podobnie, ta generyczna tabletka o wartości 59 USD nie jest taka, którą można uczciwie porównać z iPadem, ale te kłamstwa często istnieją
- "Zadzwoń w ciągu najbliższych 10 minut ..." - I co się dzieje? Dostajesz bezpłatną wysyłkę? Otrzymasz podwojenie zamówienia bez dodatkowych opłat? Dostajesz wolnego kucyka? To nie ma znaczenia, czas jest nieistotny. Dostajesz te oferty bez względu na wszystko. Jest to po prostu sposób na przyciągnięcie ludzi do telefonu. Ale nie mówią: "jeśli nie zadzwonisz w ciągu najbliższych dziesięciu minut, nie dostaniesz go". To rażące oszustwo, które sprawi, że myślisz, że twoja szybka reakcja przyniesie ci coś innego, leniwsi ludzie nie dostaną.
- "Zapłać NIC DLA objętych usług." Oooh, trudniejszy język. Ta fraza nic nie znaczy. Nic w ogóle. Ale wygląda na to, że oznacza wszystko. To tak, jakby powiedzieć "nie płać nic, aby odetchnąć powietrzem na swoim podwórku". Cóż, duh. Jeśli usługa jest objęta, jest opłacana. Widzieć.
To są "kłamstwa", które reklamodawcy powiedzą. Nie łamią żadnych praw, po prostu mieszają się z językiem. Ale kłamstwa i obawy są szybko obalane i spowodują bardzo złą karmę dla marki. Wyobraź sobie, że marki mówią takie rzeczy jak:
- "Gwarantuję, że uzyskasz 25 punktów IQ wyżej."
- "Nasze cheeseburgery na bekonie są w 100% bez tłuszczu i kalorii".
- "Będziemy tam za 29 sekund lub mniej za każdym razem."
To po prostu zostawia reklamodawców szeroko otwarte na procesy sądowe i przerażonych klientów. Wszystko, co rażąco nieprawdziwe, zostanie odkryte, a dzięki ustnie marka zostanie rozerwana na strzępy.
Reklama wygina prawdę, ale zazwyczaj jest tak przesadzona, że nikt nigdy nie wierzy, że jest czymś innym niż rozrywką. Od rozmów krokodyli do samochodów jeżdżących po suficie, po prostu oszałamiające, aby przyciągnąć uwagę klientów.