Czytaj, aby uzyskać połączenie z publicznością
Wiceprezydent agencji literackiej Curtis Brown Ltd., Elizabeth Harding reprezentuje autorów i ilustratorów filmów dla nieletnich, klasy średniej i młodych dorosłych, a jej lista obejmuje bestsellery New York Times , Newbery, National Book Award, Printz i Coretta Scott King honor i nagradzani.
Przez dziesięciolecia doświadczenia w branży literackiej ma wyjątkowe kwalifikacje, aby zrozumieć rynek.
W tym wywiadzie Harding podzieliła się swoją najlepszą radą, by nie chcieć pisać książek dla dzieci:
Pisanie książek dla dzieci - czytaj książki dla dzieci!
Valerie Peterson: Kiedy ktoś mówi do ciebie: "Chcę napisać książkę dla dzieciaka", co chcesz mu powiedzieć?
Elizabeth Harding: Chciałbym zapytać: "Czy ostatnio czytałeś?"
Wydaje mi się, że ludzie czują się tak związani z książkami dla dzieci - zwłaszcza z książkami z obrazkami - bo jeśli byłeś po przeczytaniu Dobranoc, Księżycu lub Madeleine albo jednej z wielu książek z obrazkami, gdy byłeś młody, myślę, że masz wrażenie, że właśnie je czytasz wczoraj. Jest całe skojarzenie z książkami, które czytasz jako dziecko.
Sądzę jednak, że dla początkujących autorów bardzo ważne jest przyjrzenie się temu, co jest dzisiaj publikowane.
Dotknij swojego przyjaznego sąsiedztwa bibliotekarza dla dzieci
VP: Tak więc, idź do swoich badań rynku książki w księgarni ...
EH: Publikuję, więc cały czas przynoszę książki do domu, a będąc w Nowym Jorku , moje dzieci są bardziej dostrojone do księgarni niż do biblioteki.
Media społecznościowe pomogły rozpowszechnić informacje o książkach - na Twitterze, Facebooku . Jest tak wielu zwolenników książek dla dzieci w społeczności wydawniczej , a oni są naprawdę aktywni w mediach społecznościowych.
Ale dla kogoś, kto jest nowy i zaczyna pisać książkę dla dzieci, warto zaprzyjaźnić się z miejscową bibliotekarką, ponieważ ona jest prawdopodobnie najbardziej znaną osobą w książkach dla dzieci. Nie tylko bibliotekarz wie, co sprzedaje - co nie zawsze jest najlepsze - oni wiedzą, co jest najlepsze.
Dotyczy to zwłaszcza książek o obrazach i książek o średniej klasie. Nauczyciele i bibliotekarze są zaciętą grupą adwokatów i odźwiernych książek dla dzieci.
VP: Czy nauczyciele i bibliotekarze są również stróżami książek i książek dla młodych dorosłych?
EH: Tak, ale w przypadku YA i książek dla nastolatków, dzieci same znajdują i / lub kupują książki, podczas gdy książka z obrazkami i książka z klasy średniej są często polecane przez nauczyciela lub bibliotekarza.
Wgląd na rynek książki dla dzieci
VP: Od ponad 100 lat pracujesz nad książkami dla dzieci w Curtis Brown. Czy możesz dziś wypowiedzieć się na temat stanu rynku książek dla dzieci?
EH: Rynek książek dla dzieci zawsze był całkowicie odmienny od rynku dla dorosłych.
Różnica dzisiaj, od kiedy zacząłem w biznesie jest to, że książki dla dzieci były nieco poniżej radaru, który teraz są - teraz jest to wielki biznes. To znaczy, to zawsze była firma, ale teraz jest rozpoznawana jako taka.
Wydawnictwo książek dla dzieci szacuje się na 3 miliardy dolarów.
VP: Czy mógłbyś to rozwinąć?
EH: Zasadniczo, po udanych książkach i seriach takich jak Harry Potter, Lemony Snicket, Twilight and The Hunger Games , branża uznaje teraz, że książki dla dzieci i książki dla młodych dorosłych zarabiają pieniądze. Pod tym względem perspektywa wydawnicza jest podobna do obecnej na rynku dla dorosłych - uświadomienie sobie, że trzeba zwrócić uwagę na rynek i jego potencjał.
Sprzedaż szkół i bibliotek - Odnowa ważności na rynku książek dla dzieci
VP: Więc, poza przedziałami wiekowymi zamierzonych czytelników, jakie czynniki wyróżniają rynek dziecięcy od dorosłych?
EH: Tam, gdzie księgarze detaliczni byli głównym rynkiem dla książek dla dorosłych, książki dla dzieci, szkoły i sklepy biblioteczne zawsze były bardzo ważne dla sprzedaży - i nastąpiło tam niedawne odrodzenie.
Dając perspektywę historyczną - 20 lat temu rynek szkolny i biblioteczny był bardzo solidny, a wtedy było świetnie, gdyby książka Waszych dzieci sprzedawana była w księgarniach, ale nie była to uwaga.
Potem pojawili się Barnes and Noble i inne supermarkety i Amazon, i stało się naprawdę ważne, aby móc sprzedawać książki za pośrednictwem tych miejsc; duży ciężar został przypisany do tej sprzedaży. Skoncentrowano się [ze szkół i bibliotek] na umieszczeniu książek na ścianie z książkami obrazkowymi w B & N. Rynek dziecięcy zaczął opierać się głównie na sprzedaży detalicznej, która tradycyjnie nie była taka, i która była bardziej zgodna z tym, jak sprzedawane są książki dla dorosłych.
Wciąż jest duży nacisk na sprzedaż, ale wracamy do tego, że rynek szkolnej biblioteki jest naprawdę krytyczny.
VP: To by poparło twoją sugestię dla początkujących autorów, że oni angażują swoich lokalnych bibliotekarzy, by doradzili i wnieśli wkład.
EH: Tak. Rynek książek z obrazkami zaczyna od nowa reagować, a wraz z nim cały szum związany ze standardami i Common Core, a więc teraz nauczyciele i bibliotekarze oraz rynek szkolny znów są naprawdę ważni dla sukcesu książki.
Szkoły i biblioteki nigdy tak naprawdę nie straciły na znaczeniu, ale myślę, że znów znalazły się w centrum uwagi.
Niezależni księgarze efektywnie sprzedają książki dla dzieci
VP: Jak zmiany w sprzedaży detalicznej książek wpłynęły na rynek książki dla dzieci?
EH: Jedną z interesujących rzeczy jest to, że niezależni księgarze byli zmuszeni być bardziej zwinni i kreatywni, aby pozostać konkurencyjnym, a wielu z nich naprawdę dobrze sprzedawało książki ze zdjęciami i książki klasy średniej.
Czasami zdarzało się, że słyszałam, że Barnes i Noble "przeszli" do książki autora, a to było druzgocące - druzgocące . Miałbym niepocieszonego autora i nie mam nic, co mógłbym mu powiedzieć. Staje się coraz mniej przypadków.
Oczywiście, jest wspaniale, jeśli książka jest w Barnes & Noble, ale nie musi tam być. Jeśli przejdą - choć nie jest to idealne - między szkołą, biblioteką i indiesami, teraz możemy powiedzieć: "W porządku, są inne sposoby na sprzedanie książki".
Porady dotyczące rynku młodych dorosłych (YA)
Wiceprzewodniczący: Młody dorosły stał się tak popularny w ostatnich latach. Jakieś słowa mądrości dla aspirujących pisarzy YA?
EH: Po pierwsze, ostrzegałbym każdego, kto pisał dla tej publiczności, myślę, że czytelnicy YA mogą wyłowić rzeczy, które nie są autentyczne szybciej niż ktokolwiek inny. Ponownie, dlatego uważam, że ważne jest, aby przeczytać - ponieważ ważne jest, aby zrozumieć, że czytelnicy są złożone, emocjonalne, inteligentne, ciekawe dzieci i twoje postacie są takie same. Nie możesz uzyskać niczego przez czytnik YA.
VP: Jakieś osobiste rekomendacje do czytania badań YA?
EH: Wydaje mi się, że trzema filarami YA są The Outsiders : SE Hinton, Pigman Paula Zindela i The Chocolate War , Roberta Cormiera. Te wszystkie wydarzenia zostały przedstawione przez moją poprzedniczkę z Curtis Brown, Marilyn Marlow, i są to absolutnie wspaniałe przykłady doskonałości w tym gatunku.
VP: Nie ma wśród nich dystopijnych bitew ani wampirów. Czy możesz porozmawiać z trendami Młodych Dorosłych?
EH: Rynek YA jest cykliczny, podobnie jak wiele innych. Obecnie mamy trend ku współczesności - w końcu wrócimy do dystopii, wampirów i wilkołaków. Potem fantazja, romans i powrót do współczesności. Syreny nawet na chwilę miały chwilę.
Czytelnicy nie znikają tylko dlatego, że trend się zmienia - czytelnicy już są!
Zdobycie agenta literackiego dla dzieci lub młodzieży
VP: Tradycyjna mądrość była taka, że autorzy dzieci nie potrzebują agenta, ale wydaje się, że zmieniło się to dość dramatycznie. Czy możesz porozmawiać z dzisiejszą koniecznością posiadania agenta?
EH: To ciekawe, ale kiedy zacząłem prawie 20 lat temu, nie było zbyt wielu agentów zajmujących się książkami dla dzieci , a rynek YA / nastolatków był znacznie mniejszy niż obecnie, więc było mniej agentów książek dla dzieci i redaktor-autor związek został wykuty bezpośrednio i było w tym wiele intymności.
Wydaje mi się, że intymność autora-redaktora wciąż istnieje, ale nawiązanie tego początkowego połączenia jest trudniejsze niż wtedy, gdy zaczynałem, ponieważ biznes jest teraz o wiele większy - jest o wiele więcej autorów i redaktorów. Tam wkracza agent.
VP: Reprezentujesz także ilustratorów. Jak to się różni od reprezentowania pisarzy?
EH: Trochę trudniej jest reprezentować ilustratora, tylko dlatego, że sprzedajesz styl, a nie konkretny manuskrypt.
Jako agent ilustratorów [otrzymuję od nich umowę z książką] wiele zależy od tego, czy ludzie będą mieli oczy na swoje portfele. Jest to także efekt mojego nieustannego rozmawiania z redaktorami - czasami pojawia się jako "Mam świetny manuskrypt na temat takiego i takiego tematu - Czy znasz kogoś, kto ma takie spojrzenie?"
Chodzi o to, aby pozostać przed ludźmi, utrzymując pracę ilustratora pod nosem.
Porady dla pisarzy poszukujących agenta literackiego
VP: Jaką radę miałbyś dla kogoś, kto szuka agenta literackiego ?
EH: Bądź profesjonalny. Poziom zapytań, od kiedy zacząłem, wzrósł znacznie - myślę, że dzieje się tak dlatego, że ludzie robią o wiele więcej badań i istnieje o wiele więcej okazji do odwiedzenia witryny takiej jak Twoja i dowiedz się więcej o tym procesie przed podjęciem decyzji o wejściu na rynek. świat…
Ale to zaskakujące, ile mam interakcji z kimś, kto nie działa profesjonalnie. Nawet jeśli to ktoś, kto wysyła mi zapytanie e-mail.
Zapytania e-mailowe zaczynają wyglądać podobnie, ale jeśli wyślę e-mail z powrotem i powiemy, że jestem zainteresowany przeczytaniem 50 stron, nie odeślij odpowiedzi we wszystkich wersjach "OMG!" Trzeba kontynuować ten profesjonalizm - przeprowadzić go. To ważne - znowu wracając do faktu, że publikowanie książek dla dzieci jest biznesem, to ważne.
VP: Jak znaleźć autorów, których chcesz reprezentować?
EH: Dostaję dużo [manuskryptów] ponad pawęży - mam w tej chwili dość dużą listę, więc ogólnie, jeśli pytam o materiał, to albo uważam, że temat jest interesujący, albo wypełnia lukę na mojej liście - to coś którego nie mam na mojej liście.
Otrzymuję wiele rekomendacji od innych autorów, których reprezentuję, co zawsze jest bardzo pochlebne.
Mam czworo dzieci, więc nie robię w tej chwili wielu konferencji - ale zwykle robiłem tonę i uważam je za bardzo energetyzujące. Lubię spotykać się z kimś osobiście i układać twarze w imię. Niezależnie od tego, czy materiał jest odpowiedni dla mnie, czy nie, lubię poznawać ludzi.
Sądzę, że ważne jest, aby początkujący autorzy uczestniczyli w konferencjach - myślę, że są tego warte. Jako ktoś, kto zaprezentował, też czuję, że jest tego wart. Na konferencjach należysz do grupy osób, które wszyscy są z tego samego powodu - zawsze jest ciekawy dialog.
VP: Powiedz, że masz ofertę od agenta. Jak możesz stwierdzić, czy on lub ona jest "tą jedyną"?
EH: Posiadanie agenta jest osobistą decyzją - a jest ich tak wiele, że uważam, że ważne jest znalezienie kogoś, kto jest podobny do ciebie w filozofii. Niezależnie od tego, czy twój i twój agent mają podobne osobowości, myślę, że ważne jest, abyś zgodził się, jak należy postępować. Niektórzy ludzie mogą preferować kogoś, kto jest naprawdę agresywny w sposobie obchodzenia się z rzeczami; niektórzy ludzie są bardziej wyluzowani i woleliby mieć kogoś o podobnym temperamencie.
To interesujące, że agent jest zainteresowany Twoją pracą, ale jeśli nie jest odpowiednim agentem, nie będzie to wspaniałe doświadczenie.
VP: Wielkie dzięki za twój czas i przemyślenia, Elizabeth!
Aby dowiedzieć się więcej na temat nawigacji w aktualnym krajobrazie publikowania książek - w tym innowacji cyfrowych oraz sprzedaży praw do filmów i tv - z tych wywiadów z innymi agentami literackimi Curtis Brown Ltd.