Wpływ reklamy na wizerunek ciała

Czy dzisiejsze reklamy mogą szkodzić naszej samoocenie?

Reklama to nie tylko odzwierciedlenie popkultury i trendów społecznych; pod wieloma względami może również wpływać na nich. W ciągu ostatnich 20-30 lat nie można ignorować powiązań między reklamą a wizerunkiem ciała. Podczas gdy zdecydowana większość tych efektów dotyczy kobiet i dziewcząt, nie można również ignorować rosnących skutków dla mężczyzn i chłopców.

Oto kilka statystyk, które prawdopodobnie Cię zszokują, z doskonałego artykułu Joela Millera na temat mediów i wizerunku ciała:

Pomimo starań Dove o pokazanie prawdziwych kobiet w swoich reklamach, jest boleśnie oczywiste, że kampanie reklamowe przedstawiają kobiety i mężczyzn jako fizycznie "doskonałe", z półnagimi kobietami nie wykazującymi ani jednej uncji tłuszczu i półnagimi mężczyznami o falującej budowie ciała. On mężczyzna. Widzimy tylko "zwykłych" ludzi, gdy używa się ich jako porównania do odpowiednich modeli, lub używa się ich w humorystyczny sposób, a to jest prawdziwy problem.

Średnia reklama perfum lub wody kolońskiej zazwyczaj zawiera model męski lub żeński lub gwiazdę filmową.

Niestety, dzieje się tak dlatego, że badania wielokrotnie udowodniły, że opinia publiczna lepiej reaguje na obrazy aspiracji. Mianowicie: "Noszę te same perfumy, co Pan lub Pani wspaniały, dlatego jestem w ich obozie." Szybkie samochody = seksowne kobiety i mężczyźni. Wiadomość - jeśli kupisz ten samochód, możesz przyciągnąć tego rodzaju ludzi.

To samo dotyczy alkoholu, biżuterii, zegarków, komputerów, telefonów, a nawet żywności. Aż do ostatniej kampanii Carl's Jr., reklamy były głównie używane w bujnych modelach w skąpych ubraniach, jedzących hamburgery, które rzadko, jeśli w ogóle, zjedzą w prawdziwym życiu, aby utrzymać swój kształt.

Następnie pojawia się kwestia manipulacji obrazem. Fizycznie doskonałe okazy widziane w reklamie nie istnieją. Nawet ci ludzie, którzy są genetycznie błogosławieni, traktowani są w ten sposób, co terapia Photoshopem. Każda skaza i zmarszczka zostały usunięte. Pośladki są napięte. Talia są przycięte. Nogi i ręce są wydłużone. Przez większość czasu akceptujemy go jako prawdziwy obraz, dopóki manipulacja zdjęciami nie zaszła tak daleko, że staje się boleśnie oczywiste, że mężczyzna lub kobieta na obrazie został wyretuszowany.

Łatwo można to nadać połyskowi jako nieszkodliwe; po prostu aspekt nowoczesnego społeczeństwa, które wszyscy znosimy, ponieważ tak właśnie jest w reklamie. Jednak staje się coraz bardziej niebezpieczny. Adwokat Jean Kilbourne wypowiedział się w 2015 roku na temat toksycznych skutków współczesnych kampanii reklamowych i związku z zaburzeniami jedzenia.

"Kobiety i dziewczęta codziennie porównują się z tymi obrazami" - powiedział Kilbourne. "I nieumiejętność sprostania im jest nieunikniona, ponieważ opierają się na bezbłędności, która nie istnieje".

Teraz, gdy popularność mediów społecznościowych i nastolatków na całym świecie ma zdolność do krytykowania i wstydu innych nastolatków, jest to bardziej niebezpieczne niż kiedykolwiek wcześniej. Cyberprzemoc jest ogromnym problemem i może prowadzić do depresji, a nawet samobójstwa. Chociaż nie można tego wszystkiego obwiniać za reklamę, nie można lekceważyć roli, jaką odgrywa w tworzeniu obrazów fizycznej doskonałości.

Dowody wyraźnie pokazują powiązania między reklamą a negatywnym wizerunkiem ciała i poczuciem własnej wartości u obu płci. Więc co można zrobić, aby z nim walczyć? Nie dużo.

Podczas gdy kampanie o prawdziwą urodę będą kontynuować próby przełamania formy, reklamodawcy nie zmienią się, dopóki publiczność nie zagłosuje za ich portfele. W końcu agencje reklamowe i firmy, które reprezentują, to przede wszystkim pieniądze. A dopóki opinia publiczna nie zareaguje bardziej na wizerunki prawdziwych ludzi, niewiele się zmieni.

Jednak wszyscy możemy wywierać nacisk na marki, aby reprezentować nas w bardziej realistyczny sposób, szczególnie poprzez odwoływanie się do mediów społecznościowych. Oczywiście wszyscy powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby edukować dzieci i młodych ludzi na całym świecie, że reklama nie jest odbiciem tego, czym powinniśmy być, ale raczej wygodną fantazją, która ma na celu coś sprzedać.