Jaka jest różnica między licencjonowaniem a dystrybucją?

Wybór między licencjonowaniem a dystrybucją jest częstym wyzwaniem dla każdego indie, szczególnie jeśli chodzi o próbę wydostania swoich albumów na arenie międzynarodowej. Każda z nich ma swoje zalety i wady i ma znaczący wpływ na twoją karierę .

Co to jest licencjonowanie?

Licencjonowanie następuje wtedy, gdy inna firma, zwykle inna wytwórnia lub dystrybutor, kupuje od ciebie prawa do albumu. Płacą ci ustaloną opłatę, a następnie podejmują się działania jako wytwórnia dla tego albumu na terytorium, na które wydali licencję na album.

Załóżmy na przykład, że masz wytwórnię z siedzibą w USA, a na swojej wytwórni masz album, który chcesz wydać w Hiszpanii. Etykieta w Hiszpanii następnie licencjonuje album od ciebie. Teraz mają prawo do sprzedaży tego albumu w swojej wytwórni w Hiszpanii. Biorą odpowiedzialność za wyprodukowanie albumu, promowanie go i rozpowszechnianie go w swoim kraju. Jeśli zarabiają mnóstwo pieniędzy sprzedając je tam, wtedy nagrody są wszystkie; nie zarabiasz poza oryginalną opłatą licencyjną. Jeśli stracą pieniądze na albumie, to ta strata jest także ich własnością; nadal zachowujesz opłatę licencyjną niezależnie od wydajności i sprzedaży albumu.

Co to jest dystrybucja?

Z kolei dystrybucja odnosi się do umieszczania albumów w sklepach. Dzięki umowie dystrybucyjnej zarabiasz tylko na tym, co sprzedajesz, a twoja wytwórnia jest odpowiedzialna za produkcję i promocję . Jeśli zarabiasz dużo, zachowujesz to wszystko.

Ale jeśli stracisz dużo pieniędzy na albumie, wszystkie straty pochodzą z twojej kieszeni.

Licencjonowanie i dystrybucja mają swoje plusy i minusy. Dla twojego własnego terytorium umowa dystrybucyjna jest idealna, ponieważ pozostawia cię w fotelu kierowcy. Chcesz stworzyć nazwę dla swojej wytwórni, a żeby to zrobić, musisz mieć kontrolę nad własnymi wydaniami i własnymi artystami.

W rzadkich przypadkach wytwórnia niezależna może mieć artystę, który generuje dużo szumu, a większe wytwórnie mogą zacząć zbliżać się do Ciebie, chcąc sami licencjonować album. W tym przypadku umowa licencyjna może być właściwa na własnym terytorium wytwórni; większa wytwórnia może dysponować zasobami, dzięki którym artysta będzie bardziej promowany, a umowa licencyjna może być sporym zastrzykiem gotówki dla małej wytwórni. Zasadniczo rozsądnie jest pójść na dystrybucję zamiast na licencję na własnym podwórku.

Jednakże, jeśli chodzi o wprowadzanie albumów na rynek międzynarodowy, licencjonowanie oferuje wiele korzyści dla małej marki, w tym:

Oczywiście, jeśli album będzie hitem na nowym terytorium, a etykieta za granicą tworzy pakiet, Twoja opłata licencyjna może zacząć wyglądać nieistotnie.

Jest to nieodłączne ryzyko związane z licencjonowaniem, ale jest to dobry hazard dla wielu małych wytwórni. Zarządzanie sytuacją w dystrybucji zagranicznej jest czasochłonne i wymaga ścisłej współpracy z firmą dystrybucyjną . Większość małych wytwórni żongluje tyle, ile jest. Jeśli nie masz wystarczająco dużo pracowników na etykiecie, że ktoś może poświęcić odpowiedni czas na zarządzanie dystrybutorami zagranicznymi, umowa licencyjna może być najlepszym rozwiązaniem.