Co robi litigator patentowy?

Czy to może być kariera prawnicza dla ciebie?

W ostatnich latach jednym z najgorętszych obszarów sporów była własność intelektualna , zwłaszcza w sprawach patentowych. Ogromne przypadki, takie jak Apple v. Samsung, tworzyły pierwsze strony gazet w całym kraju, ale niezliczona ilość przypadków sprawiała, że ​​tysiące dużych spekulantów prawniczych zajęło się naliczaniem godzin po godzinie.

Co zajmują się sprawcy sporów patentowych przez cały dzień i dla kogo jest odpowiednie pole? Czy to może być dla ciebie idealna dziedzina prawa?

Co robią sprawcy patentowi?

Oprócz typowej pracy, która polega na usprawnianiu procesów sądowych i odpowiadaniu na prośby o odkrycie, przyjmowaniu i obronie zeznań, przygotowywaniu dokumentów dla sądu, angażowaniu się w badania prawne i tym podobne - spory patentowe poświęcają dużo czasu na zapoznanie się z wcześniejszą technologią (zwaną "Stan techniki ") oraz współpraca z ekspertami technicznymi. Jeśli masz zgięcie techniczne, może to być tylko pole dla ciebie!

Na najbardziej podstawowym poziomie pozwany może bronić się przed roszczeniem o naruszenie patentu na dwa sposoby - twierdząc, że patent jest nieważny, i twierdząc, że nie narusza go (jeśli zostanie uznany za ważny). Aby unieważnić patent, konieczne jest wykazanie, że nie był on aktualnym wynalazkiem po przyznaniu patentu, co można zrobić, pokazując, że ktoś wcześniej "wymyślił" to samo wcześniej. W związku z tym spora część czasu sprawcy patentowego (zwłaszcza na poziomie stowarzyszonego) spędzana jest na szukaniu wcześniejszych podobnych technologii, które wyprzedzały opatentowaną koncepcję.

Przekonaj sędziego lub ławę przysięgłych, że istnieje wystarczająca ilość odpowiedniego stanu techniki i możesz unieważnić patent bazowy. (Z drugiej strony, prawnik patentowy po stronie prokuratora będzie spędzał dużo czasu na argumentowaniu, dlaczego dotychczasowe rozwiązania wprowadzone przez oskarżonych różnią się od zastrzeganego wynalazku). We wszystkich przypadkach argumenty te wymagają zeznań ekspertów, zazwyczaj od profesorów w terenie, aby wyjaśnić sądowi, co robi zastrzegana technologia i jak wcześniejsze odkrycia były (lub nie były) podobne.

Zakładając, że patent jest ważny, argument przemienia się w to, czy technologia pozwanego objęta jest patentem. Jest to napędzane procesem znanym jako "budowa roszczeń", w którym strony angażują się w głęboką, prawie metafizyczną lekturę twierdzeń patentowych (tj. Rzeczywisty pisemny język patentowy). Setki stron briefów można by napisać na temat znaczenia pojedynczej frazy (jedna prawdopodobnie nie miała zbyt wiele uwagi, gdy początkowo pisano oświadczenia). Jeśli masz niską tolerancję na dyskusję na temat znaczenia "jest", znajdziesz oszustwa budowy roszczenia. Jeśli jednak lubisz uważnie czytać język (i konstruować twórcze argumenty na temat tego, co znaczą nieprzeniknione frazy), pokochasz to!

Jakie jest dobre tło dla sporów patentowych?

Można się spodziewać, że zaplecze techniczne będzie wymagane w przypadku sporów patentowych, ale niekoniecznie tak jest. Oczywiście, szkolenia techniczne - zwłaszcza w dziedzinie informatyki, inżynierii i biologii - są użyteczne, ale wiele tak zwanych "rzeczników patentowych" było angielskich kierunków! W większości przypadków zaczęli oni być głównymi sprawcami sporów sądowych i przeniesieni na pole, ponieważ popyt wzrósł.

Biorąc to pod uwagę, większość tych osób nie byłaby dziś zatrudniona jako współpracownik w sprawach patentowych.

Coraz częściej firmy poszukują młodych procesorów patentowych z zapleczem technicznym, nawet jeśli nie posiadają formalnego wykształcenia lub dyplomu. Możliwość czytania kodu i inteligentnego mówienia do inżynierów oprogramowania jest ogromnym plusem dla prawnika patentowego wykonującego pracę dla firm programistycznych. W przypadku sporów patentowych dotyczących sprzętu co najmniej jeden prawnik w zespole będzie prawdopodobnie posiadał również tytuł inżyniera elektrotechniki, chociaż prawdopodobnie istnieje również "nietechniczny" adwokat, który działa jako frontman i przedstawia argumenty otwierające i zamykające na rozprawie i analizuje świadków nietechnicznych.

Krótko mówiąc, spory patentowe są doskonałym rozwiązaniem dla prawników z zapleczem technicznym, ale brak takiego tła niekoniecznie oznacza dyskwalifikację!