W jaki sposób mity mediów wpływają na postrzeganie pokrycia wiadomości

Ludzie w mediach często są atakowani za tandetną sprawozdawczość, polityczne uprzedzenia lub za promowanie historii, które nie spełniają hype. Choć czasami zdarzają się pomyłki, powszechne mity medialne można zwykle znieść, gdy wszystkie fakty zostaną wzięte pod uwagę.

Reporterzy i ich szefowie są liberałami

Reporterzy są czasami oskarżani o liberalne nastawienie wobec mediów . Faktem jest, że reporterzy zazwyczaj odzwierciedlają społeczności, w których pracują.

Są podatnikami, rodzicami i właścicielami domów, jak każdy inny. Menedżerowie mediów stoją w obliczu tych samych problemów, co w innych branżach - zarządzania napiętymi budżetami, oczekiwaniami akcjonariuszy i radzenia sobie z siłami ekonomicznymi, nad którymi nie mają kontroli.

Reporterzy wiadomości skłaniają się ku historiom o zmianach, ponieważ zmiany są równe nowościom. Więc kiedy wybrany przywódca jednej z partii politycznych proponuje remont systemu, to jest to nagłówek. Ktoś, kto wspiera status quo, prawdopodobnie nie uzyska zasięgu. To nie jest przypadek liberalnego uprzedzenia. Konserwatyści, którzy chcą pozbyć się amerykańskiego kodeksu podatkowego, wyciągnęliby sprawozdanie, podobnie jak ci, którzy poparli powszechną opiekę zdrowotną.

Wszystkie wiadomości obejmują nieetyczny błąd polityczny

Niektóre z sieci telewizji kablowych stały się znane z tego, że informują o wydarzeniach politycznych. Fox News Channel jest powszechnie postrzegany jako konserwatywny, podczas gdy konkurencyjny MSNBC pozycjonuje się na drugim końcu spektrum.

Nie ma nic nieetycznego w ujmowaniu wiadomości z politycznego punktu widzenia, o ile widzowie są tego świadomi. Etyka dziennikarska zostaje naruszona, gdy próbuje się ukryć tę motywację przed publicznością. Podczas gdy ostatnia uwaga była poświęcona wiadomościom telewizyjnym, gazety zajmowały stanowiska redakcyjne od pokoleń.

Pozycje polityczne na stronie redakcyjnej nie utrudniają dokładnego raportowania napadu na bank na pierwszej stronie.

Widzowie powinni dokonać rozróżnienia między transmisją wiadomości a komentarzem do wiadomości. Komentatorzy, tacy jak Bill O'Reilly czy Rachel Maddow, zwykle mają swobodę mówienia o swoich opiniach, ale ich programy nie są uważane za proste programy informacyjne.

Reporterzy nie mówią całej historii

Czasami cała historia jest niemożliwa do zdobycia. Wciąż nie ma odpowiedzi na pytania o ataki terrorystyczne z 11 września, które przyniosły wiele zmian w wiadomościach. Nie powinno to jednak uniemożliwiać reporterowi wydrukowania lub opublikowania opowiadania o tym, co jest znane w tym czasie. Użytkownicy wiadomości oczekują natychmiastowych informacji.

W przypadku łamania wiadomości niektóre informacje okazują się nieprawidłowe. Jest to niefortunny produkt uboczny wytwarzania transmisji na żywo w miarę rozwoju wydarzeń. Widzowie widzą surowe informacje pochodzące z różnych źródeł - naoczni świadkowie mogą być w błędzie, dochodzenia mogą być weryfikowane, aby uwzględnić nowo znalezione fakty, a pracownicy ratunkowi mogą czasem nie dać jasnego obrazu tego, co dzieje się w czasie kryzysu.

Reporterzy są często oskarżani o opowiadanie jednej strony historii. Dzieje się tak, gdy ludzie zaangażowani w drugą stronę odmawiają rozmowy.

Reporter musi dążyć do zdobycia drugiej strony, ale po podjęciu tej próby zwykle może iść z tą stroną, którą ma.

Pomyśl o skandalu Watergate. Gdyby administracja Nixona mogła zabić tę historię, po prostu odmawiając rozmowy, naród nigdy by się nie dowiedział, co się dzieje w Białym Domu. The Washington Post słusznie przedstawił dobrze zbadaną, jednostronną historię opartą na informacjach ze źródła o nazwie "Głębokie Gardło", która okazała się prawdą.

Reporterzy Sensują fakty

Nagłówek w gazecie, który brzmi "Tempers Flare at City Council" przyciągnie więcej czytelników niż ten, który mówi "Rada Miejska organizuje regularne spotkania". Nie jest sensacją, aby dokładnie opisać emocje związane z opowieścią.

Tam, gdzie reporterzy czasem odchodzą za burtę, emocjonalny haczyk staje się centralnym punktem opowieści.

Fakty są szybko zastępowane przez najbardziej kwieciste przymiotniki, które można znaleźć w tezaurusie.

Telewizja jest zwykłym winowajcą. Dlaczego powszechnie wiadomo, że telewizja dociera do głowy przez serce, reporterzy skaczą, by włączyć do tej opowieści płaczących członków rodziny ofiary morderstwa. Podczas gdy ich ból może być niewygodny do oglądania, alternatywą jest zimna, sterylna opowieść o statystykach kryminalnych, które nie pokazują złamanego serca, jakie przemoc ma dla rodzin.

Historie są nazywane "wyłącznymi", gdy nie są

Oto typowy scenariusz - prezydent oferuje wywiad jeden na jeden z ABC, CBS i NBC. Każda sieć będzie wówczas wysłuchiwać swojego "ekskluzywnego" wywiadu, mimo że prezydent zasiadł przy wszystkich trzech.

Staje się kwestią semantyki, czy te wywiady są wyłączne. CBS mogło zadawać spontaniczne pytania dotyczące polityki zagranicznej, o których zapomniały inne sieci. Mogą zamiast tego uzyskać odpowiedzi na temat edukacji i opieki zdrowotnej.

W idealnym świecie sieci usiadłyby i każda podjęła temat z prezydentem, a następnie przedstawiły swoje wywiady, aby widzowie mogli oglądać jedną sieć każdej nocy, aby uzyskać różne informacje. W konkurencyjnym środowisku, takim jak wiadomości sieciowe, to prawdopodobnie nigdy się nie wydarzy.

Historie nie działają zgodnie z Hype

Niezależnie od tego, czy oglądasz lokalną filię telewizyjną czy sieć telewizyjną , raportowanie i promocja wiadomości zazwyczaj obejmuje dwa różne działy. Reporter poinformuje dział promocji o podstawowych faktach związanych z fabułą, a producenci promocji tworzą aktualne ogłoszenia, które mają zachęcić ludzi do obejrzenia.

Kiedy komunikacja między działami ulega rozpadowi, wynik może być łatwo promo, który nie pasuje dokładnie do historii. Widzowie będą zwabieni do oglądania wiadomości, aby zobaczyć reportaż, ale rozczarują się nijaką historią, którą widzą.

Każdy punkt informacyjny został spalony przez ten problem. Ale jeśli zdarza się to zbyt często, widzowie stają się mądrzy w promowaniu karnawału i ignorują go.

Szybkie i dokładne tworzenie wiadomości nie jest łatwe. Błędy zdarzają się w powietrzu, w Internecie iw druku. Ale mity medialne dotyczące uprzedzeń i uchybień etycznych są zwykle tylko tym - mitami, które nie są poparte faktami.