Mechaniczne należności licencyjne

Jak są zbierane?

Mechaniczne tantiemy to tantiemy wypłacane autorowi piosenek za każdym razem, gdy tworzona jest kopia jednej z ich piosenek. Na przykład, gdy wytwórnia płytowa naciśnie płytę CD z twoją pieśnią, masz obowiązek posiadania mechanicznej władzy królewskiej. To jest podstawowa historia, ale staje się nieco bardziej skomplikowana. Sposoby radzenia sobie z wynagrodzeniami mechanicznymi różnią się w zależności od kraju, a także może istnieć wiele ofert pobocznych między zespołami, wytwórniami i wydawcami co do wysokości opłat licencyjnych i sposobu, w jaki opłaty licencyjne będą wypłacane, w tym:

Zasadniczo, podobnie jak w przypadku opłat licencyjnych za prawa autorskie , honoraria mechaniczne przysługują autorowi piosenek. Czasami jednak autor piosenek zdecyduje się podzielić się tymi tantiemami z resztą zespołu. Jeśli masz umowę na publikację, Twój wydawca otrzyma procent twoich mechanicznych honorariów, zanim ci je przekaże.

Kto płaci za mechaniczne opłaty licencyjne?

Mechaniczne opłaty licencyjne są wypłacane przez każdego, kto uzyska mechaniczną licencję na reprodukcję i dystrybucję utworu muzycznego - na przykład w formie albumu lub jako dzwonek, pobranie cyfrowe lub strumień interaktywny. W Stanach Zjednoczonych agencja Harry Fox to grupa, która wydaje licencje mechaniczne i zbiera należności licencyjne, aby wypłacić posiadaczom praw.

Najprościej spojrzeć na honoraria mechaniczne to myśleć o planowaniu wydania płyty przez wytwórnię płytową.

Oprócz umowy o zapłatę tantiem ze sprzedaży albumu, wytwórnia musi również otrzymać mechaniczną licencję na muzykę na albumie i zapłacić za te mechanizmy. Z tego powodu może istnieć kilka licencji mechanicznych powiązanych z jednym albumem, w zależności od tego, ilu autorów piosenek wniosło muzykę do wydania.

Wytwórnie płytowe nie są jedynymi, które płacą opłaty mechaniczne - są one tylko najbardziej prawdopodobne. Każdy, kto zażąda i otrzyma licencję mechaniczną, jest gotowy do płacenia za mechaniczne opłaty licencyjne.

Jak są zbierane?

Wielu autorów piosenek popełnia poważny błąd myśląc, że ponieważ są członkami BMI, ASCAP lub SESAC , otrzymają oni wynagrodzenie mechaniczne. To nie prawda. Aby otrzymać zapłatę za swoje mechaniczne opłaty licencyjne, musisz zarejestrować się w osobnym stowarzyszeniu gromadzącym kolekcje, które działa na mechanikach. W Stanach Zjednoczonych ta grupa to agencja Harry Fox, ale każdy kraj ma swoją własną grupę. Jeśli spodziewasz się pobierania tantiem na całym świecie, musisz być zarejestrowany w grupach w każdym kraju, w którym Twoja muzyka jest dostępna. Proces ten może być uciążliwy, aw niektórych przypadkach obciążenie pracą może być nawet zaporowe. Jeśli masz wydawcę , wykonają to za Ciebie. W niektórych przypadkach Twój menedżer może również dokonać rejestracji.

Kto powinien naprawdę uzyskać mechanikę?

Ten problem może powodować znaczną liczbę konfliktów w grupach muzycznych. W końcu, jeśli jeden z członków napisał utwory i zbierał wszystkie opłaty za prawa mechaniczne i wykonawcze, to mogliby pozostawić innych ludzi - którzy faktycznie wykonali muzykę - czujących się niedoceniany (nie wspominając o zepsuciu).

Zasady są jasne - autorzy piosenek otrzymują mechaniczne honoraria. Nie są jednak zobowiązani do zachowania ich wszystkich. Niektóre mają, a niektóre udział. Niezależnie od podejmowanych decyzji, ważne jest, aby wszyscy byli na tej samej stronie, zanim pieniądze zaczną się kłaść. Podział opłat licencyjnych może być obsługiwany w backendach, gdy są one wypłacane autorowi piosenek. Ewentualnie możesz zdecydować o równorzędnym udostępnieniu oficjalnych zapisów piosenek, gdy utwory są zarejestrowane, tak aby pieniądze zostały automatycznie rozdzielone, gdy zostaną wypłacone. Cokolwiek robisz - weź to na piśmie, weź to na piśmie, weź to na piśmie.

A co z tym, kiedy nagrywasz cover ? Powinieneś wziąć udział w honorariach autorskich, jeśli twoje zdanie na temat zamieniło to w hit. "Ha!", Powiedział oryginalny autor piosenek. Nie masz żadnych roszczeń dotyczących mechanik dla okładek i jest wysoce nieprawdopodobne, by oryginalny autor piosenek był nawet zabawny w kwestii dzielenia się.