Separacja między Kościołem a miejscem pracy - sprzedaż detaliczna w sklepach

Disney, Walmart, Detaliści zmuszeni do obrony przed definicjami dyskryminacji

Zdjęcie domeny publicznej

Disney, Walmart i inni sprzedawcy zmuszeni do obrony przed rozszerzaniem definicji dyskryminacji

Istnieje wiele teorii wyjaśniających rosnącą liczbę pozwów pracowniczych przeciwko pracodawcom w USA w 2012 r. Rozbudowa chronionych klas, coraz szersza definicja "osób niepełnosprawnych" i łatwy dostęp do zastępstwa prawnego z pewnością przyczyniły się do wzrostu liczby pracowników spraw sądowych.

Niektórzy twierdzą, że to ciasny rynek pracy motywuje pracowników do składania pozwów jako alternatywy dla zarobków. Ale ponieważ koszt obrony przed procesem pracowniczym również wzrasta, chęć wielu firm do oszczędzania pieniędzy dzięki pozasądowym rozliczeniom gotówkowym niewątpliwie motywuje więcej pracowników do gry w pozwie loteryjnym

Niedawno Walmart rozwiązał roszczenie ADA od byłego pracownika z porażeniem mózgowym, a Hallmark bronił roszczenia ADA w związku z odmową zwolnienia lekarskiego. Tylko w tym tygodniu grupa menedżerów Dollar Tree Store otrzymała zgodę na wniesienie pozwu zbiorowego za niezapłacone wynagrodzenie za nadgodziny, nieodebrane przerwy i bankowe spadki po godzinach. Burger King broni pozew o dyskryminację religijną od pracownika, który chce nosić długą spódnicę zamiast spodni w swojej pracy kasjerskiej. Disney broni podobnego pozew o dyskryminację religijną od pracownika, który chce nosić hajib w swojej gospodyni restauracji.

Separacja między Kościołem a miejscem pracy - EEOC i ACLU Sprawy sądowe naciskają na ekspresję religijną w pracy

Przypadki dyskryminacji są często zgłaszane przez EEOC lub Amerykańską Unię Wolności Obywatelskich (ACLU) w imieniu pracowników, których uważają za ofiary dyskryminacji rasowej, religijnej, seksualnej i wielu innych rodzajów dyskryminacji.

W przypadku Disneya łatwo jest zobaczyć, jak szeroko ACLU chce interpretować prawa dyskryminacji oraz jak ekstremalne i nieco wojownicze wydają się być w swojej pozycji prawnej.

Podobno Mark Rosenbaum, główny obrońca ACLU z Południowej Kalifornii, miał to do powiedzenia na temat sporu hajib Disneya ...

„Gdyby [pozwanego] była Księżniczka Jasmine, kreskówka muzułmanin, Disney nie tylko pozwalała jej nosić hidżab, oni wykorzystali go. W filmie«Aladdin»zarobił ponad $ 200 mln przychodów. Ale tolerancja Disneya z praktyk religijnych muzułmańskich kobiet nie obejmuje kobiet w prawdziwym życiu ".

Rosenbaum udał się wyrazić opinię, że pozwany „byłby do zaakceptowania Disney były tylko ona animowana postać. To nie jest Myszka Miki bigoteria. Jest zimno i obliczania nietolerancję religijną niedopuszczalne zgodnie z naszymi prawami i wartościami najbardziej cenionych.”

Kolejny prawnik ACLU zaangażowany w przypadku Disneya, Anne Richardson, powiedział: „Na Disneya, animowane postacie mają więcej praw obywatelskich niż ludzie, którzy tam pracują. Jest to nowoczesny dzień Jim Crow. Muzułmanie, którzy chcą wyrazić swoją religię za noszenie chusty Muszę pracować z tyłu, poza zasięgiem wzroku. "

Analogia Jima Crowa wydaje się bardziej niż skrajna.

To, czy przeniesienie pracownika godzinowego na inną pozycję godzinową równej płacy można skutecznie porównać do hurtowego systemowego wygnania rasowego do gorszych warunków, jest dyskusyjne.

Pracując w organizacji Disneya, moim osobistym przekonaniem jest, że jedna pozycja godzinna nie różni się od innej pozycji godzinowej. Często "backstage" praca jest lepsza, ponieważ prawie zawsze obejmuje kontrolę klimatu i czas z dala od stóp.

Poza tym, doświadczyłem z pierwszej ręki, jak "wygląd Disneya" tworzy "wrażenia Disneya", a doświadczenie Disneya to produkt, za który płacą goście. Zmuszenie Disneya do zmiany wytycznych dotyczących wyglądu ma zmusić Disneya do zmiany produktu. W mojej osobistej opinii, jeśli nie lubisz lub zgadzasz się z produktem firmy, powinieneś wybrać innego pracodawcę, zamiast próbować zmusić firmę do zmiany całego modelu biznesowego, tak aby pasował do twoich osobistych ideałów.

Ale to tylko moja opinia, która może, ale nie musi, być w zgodzie z duchem amerykańskich praw dyskryminacji, ponieważ nie uważam, że "wyrażenie religijne" powinno być częścią czyjegoś dnia pracy. Myślę, że zgodnie z duchem zasad dyskryminacji każdy powinien być szanowany i nikt nie powinien być prześladowany. Ale nie sądzę, że te prawa mają na celu stworzenie prawa do religijnej "ekspresji" w miejscu pracy. Wierzenia, tak. Wyrażenie, nie. To tylko moja opinia.

W każdym razie, jeśli spojrzeć na szybko rosnącą liczbę spraw sądowych, które są składane przez pracowników przeciwko pracodawcom, trudno jest sobie wyobrazić, że tak wielu pracowników jest tak skrzywdzonych i uszkodzonych przez tak wielu pracodawców. Trudno też zrozumieć, jak wiele relacji pracodawca-pracownik stały się tak kontrowersyjne. Niestety, o ile bardziej ekonomicznie opłacalne jest osiedlenie się niż obrona oskarżeń pracowników, trudno będzie wiedzieć, jaka jest prawdziwa prawda dotycząca tego, co naprawdę dzieje się w miejscach pracy w Ameryce.

Jedno jest pewne ... Pracownicy mogą pozywać obecnych i byłych pracodawców za niemal wszystko, a każdego dnia składane są nowe procesy sądowe. Kliknij tutaj, aby zapoznać się z najnowszymi postępowaniami sądowymi wszczętymi przeciwko firmom handlu detalicznego w Stanach Zjednoczonych >>

Więcej informacji na temat pozwów dotyczących handlu detalicznego:

Pinteresting szpilki detalicznej | Śledź na Twitterze | "Lubię" na Facebooku |