Historia przemysłu technologicznego

Era dot-bomb to okres czasu, który nastąpił po bańce reklamowej dot-com z końca lat 90. i 2001 roku. W erze dot-com kwitły firmy internetowe . Zostały one w większości sfinansowane przez venture capital i banki chcące zarobić na Internecie.

Kiedy bańka dot-com pękła na początku 2000 roku, zapasy się zatopiły, a setki firm całkowicie zniknęły z rynku. Tysiące innych firm zwolniło dużą część siły roboczej.

To był bolesny okres w branży technologicznej, szczególnie dla tych, którzy planowali kredyty hipoteczne i / lub emerytury w oparciu o ceny zasobów technologicznych, które zostały przyznane lub utrzymane w portfelu akcji. "Bogaci" inwestorzy stracili swoje fortuny, a miliony ludzi zastanawiało się, co poszło nie tak.

Dlaczego Bubble Burst

Nikt nie jest w stanie dokładnie określić przyczyny wypadku, ale można śmiało powiedzieć, że w grę wchodziło wiele czynników. Niektóre powody często popełniane w związku z bombą dotową obejmują:

  1. Ogólna recesja gospodarcza w tym okresie.

  2. Ustalenia korupcji korporacyjnej, a następnie bankructwa, w kilku dużych firmach, w tym kilku dużych firmach technologicznych.

  3. Ataki terrorystyczne z 11 września 2001 r. (Chociaż giełda już się zawiesza, ataki przyspieszyły jeszcze bardziej ).

  4. Zapasy są przewartościowane, a firmy nie mają wystarczająco dobrego biznesplanu, aby zarchiwizować te liczby i uzyskać zysk.

Połącz wszystkie te elementy razem, a wynikiem była długotrwała recesja, która szczególnie mocno dotknęła branżę technologii. Mniej niż połowa firm dotkniętych problemem dot-com przetrwała do 2004 r., A wiele z nich stało się o wiele ostrożniejszych w rozszerzaniu. Inni jednak odskoczyli wspaniale, w tym niektórzy z dzisiejszych najlepszych potentatów, takich jak Amazon, Google i eBay.

Ogólna oś czasu Bubble Dot-Com

Zgodnie z harmonogramem World History Project, w ten sposób bańka spuchła i ostatecznie pękła:

Co to znaczy na dziś

Dzisiaj, wraz ze zdumiewającym rozwojem jednego technologicznego startupu po drugim, może się wydawać, że historia prędzej czy później się powtórzy. Jednak po wybuchu bańki na początku XXI wieku nastąpiły zmiany w priorytetach przedsiębiorstw technologicznych i pracowników, które mogą pomóc zapobiec przyszłym upadkom tej wielkości.

Na przykład większą wagę przywiązywano do kompensacji bazowej i wartości silnego biznesplanu. Dotyczyło to zwłaszcza pracowników, którzy zostali "spaleni" podczas bomb dot-com. Inwestorzy również wydają się być bardziej ostrożni w tych dniach, zamiast skakać na pokładzie po pierwszych oznakach zainteresowania konsumentów.

Forbes zostawia nam kilka lekcji od osób, które przeżyły dot-com, w tym znaczenie realizacji wizji, pozostania istotnym, dostosowywania się do potrzeb użytkowników, budowania relacji między branżami i rozszerzania poprzez fuzje lub przejęcia w razie potrzeby.