Nienawidzę bycia prawnikiem. Co teraz?

Co się dzieje, gdy twoja kariera nie jest tym, czego chciałeś?

Spędziłaś trzy lata w szkole prawniczej, doświadczyłaś egzaminu adwokackiego, zdobyłaś posadę prawnika ... tylko po to, by odkryć, że jesteś nieszczęśliwy i nienawidzisz być prawnikiem. Co teraz? Biorąc pod uwagę poziom długu szkoły prawniczej, jest mało prawdopodobne, że większość nieszczęśliwych adwokatów może po prostu odejść z niczym innym w kolejce. Ale są kroki, które możesz podjąć już dziś, aby znaleźć się na drodze do większej satysfakcji zawodowej.

Pamiętaj o czasie przed pójściem do szkoły prawniczej.

Szkoła prawnicza, pracująca jako prawnik, jest tak pochłaniająca wszystko, że łatwo zapomnieć, że byłeś także znakomitą, kompetentną osobą z umiejętnościami rynkowymi.

Z jakiegoś powodu nieszczęśliwi prawnicy są przekonani, że nie mają nic do zaoferowania poza zawodem prawniczym. Ale ktoś zatrudniłby cię do zrobienia czegoś, zanim jeszcze pójdziesz do szkoły prawniczej! Pomyśl o rzeczach, za które otrzymałeś nagrodę przed szkołą prawniczą. Prawdopodobnie jedna z tych umiejętności lub cech będzie częścią twojej ścieżki kariery po śmierci.

Poważnie traktuj swoje finanse.

Prawnicy również mają tendencję do katastrofy i obawiają się, że w końcu znajdą się pod mostem, jeśli zrezygnują z obecnej pracy. Chociaż ważne jest, aby być realistą w zakresie finansów, ważne jest również, aby nie być nadmiernie dramatycznym co do kwoty, której naprawdę potrzebujesz, aby żyć wygodnie. Jeśli jesteś wysoko płatnym adwokatem pracującym w dużej firmie prawniczej, prawdopodobnie przyzwyczaiłeś się do tego, że nie przyczyniasz się do ogólnego szczęścia (ponieważ jesteś na zawsze obecnym "hedonistycznym bieżni", gdzie droższe rzeczy nie prowadzą do szczęścia).

Chociaż wygląda na to, że w mniejszym domu lub mniej kosztownym samochodzie znacznie mniej się cieszysz, badania sugerują, że tak nie jest. I, co ważniejsze, najbardziej zadowoleni prawnicy wydają się być tymi, którzy zarabiają najmniej pieniędzy!

Daj sobie pozwolenie na zbadanie twoich opcji.

Trudno jest przyznać się do siebie i innych, że prawo nie jest właściwym zawód dla ciebie.

Ale nie musisz od razu wypowiadać tego stwierdzenia (i to może nie być prawdą). Zamiast podejmować drastyczne działania, po prostu daj sobie pozwolenie, aby rozejrzeć się i zbadać kilka opcji. Jak to by było pracować jako inny typ prawnika? Dlaczego nie założyć wywiadów informacyjnych i nie dowiedzieć się? Jak by to było być pisarzem? Dlaczego nie założyć bloga i nie dowiedzieć się? Niech twoja ciekawość Cię poprowadzi i zobacz, dokąd prowadzi. Nic nie mówi, że musisz teraz rzucić pracę prawniczą, aby zostać klaunem (chociaż ten facet to zrobił!).

Biorąc pod uwagę uzyskanie wsparcia.

Na świecie jest wielu byłych prawników i jest wielu prawników, którzy zmieniali kierunek swojej kariery zawodowej. Wielu z tych osób z przyjemnością porozmawia z tobą o swojej karierze i będzie świetnym forum dla nowych pomysłów (i potencjalnie nowych połączeń). Istnieje kilka świetnych blogów "Leave the Law", które możesz sprawdzić. Na przykład pozostaw prawo za i wygaśnięcie prawa. Znajomość innych, którzy zmagali się z tymi samymi problemami i pojawili się po drugiej stronie, może pomóc!

Dobrą wiadomością jest to, że twój trening prawniczy przygotował cię na wiele sposobów do tego nowego wyzwania. Na przykład wiesz, jak prowadzić badania, wiesz, jak ciężko pracować i umiesz się kłócić.

Jasne, twój wykształcenie prawnicze nauczyło cię legalnych argumentów, ale możesz też użyć tych umiejętności w swoim własnym imieniu i sprawić, że jesteś idealnym kandydatem do wymarzonej pracy!